Fenomen fotografii Jordiego Koaliticia

Mówi się, że warto czasem spojrzeć na daną sytuację z innej perspektywy. Jest pewna osoba, która robi to po mistrzowsku. Operując swoim 35-mm obiektywem oraz oryginalnymi pomysłami potrafi wprawić w osłupienie najlepszych fotografów na całym świecie i nie mówimy tutaj tylko o kreatywnych zdjęciach. Spójrzcie na swoje otoczenie. Zapewne wokół Was znajduje się sporo przedmiotów, które mają odgórnie określone zastosowanie. Długopis służy do pisania, gazeta do czytania itd. Jordi Koalitic widzi świat zupełnie inaczej i potrafi to doskonale oddać w swoich zdjęciach.

Viral’owe szaleństwo

Zdjęcia Jordiego robią wrażenie, ale zdobycie tak ogromnej rzeszy fanów to zasługa pomysłu, który powinien zainspirować wielu fotografów. Efekt jest ważny, ale w dzisiejszych czasach to za mało, by zatrzymać widza na dłużej. Typowy użytkownik przegląda setki zdjęć dziennie, a gdy któreś zwróci jego uwagę, zostawi „lajka” i zacznie scrollować dalej. Jordi poszedł o krok dalej.

Myślę, że każdy fotograf znalazł się w sytuacji, w której np. pomiędzy szarymi, starymi kamienicami znalazł fascynujący obiekt i nie bacząc na otoczenie, wykonał ciekawe zdjęcie, a potem pochwalił się idealnie wykadrowaną, obrobioną fotografią. Tylko dlaczego poprzestawać na efekcie? Czy bardziej szokujące dla ludzi nie będzie to, w jakich okolicznościach i gdzie sfotografowaliśmy dany obiekt? Wygląda na to, że ludzie naprawdę doceniają pracę fotografa, gdy widzą, w jaki sposób dane zdjęcie zostało wykonane.

Krótkie filmiki z backstage’a – to właśnie pomysł Jordiego Koaliticia. Przedstawia na nich, w jaki sposób wykonuje dane zdjęcia i z jednej strony zdradza nam, jak je wykonać, dzięki czemu wielu fotografów inspiruje się jego pomysłami, a z drugiej strony szokuje ludzi i zdobywa ich uznanie. Można powiedzieć, że to doskonały przepis na sukces dla fotografa kreatywnego.

Na popularnym ostatnio serwisie TikTok Jordi zdominował całkowicie hiszpańską scenę, zdobywając ponad 15 mln obserwujących w ciągu kilku miesięcy

Perspektywa i KOLOR

Ludzkie oko widzi niczym obiektyw o ogniskowej 50mm, więc racjonalnym wyborem do kreatywnych zdjęć wydają się obiektywy szerokokątne. Zastosowanie mniejszej ogniskowej pozwala przedstawiać świat z zupełnie innej, ciekawszej dla oka perspektywy. Dodając do tego wszystkiego dynamikę, Jordi tworzy obrazy, dzięki którym mamy wrażenie znajdowania się w samym centrum akcji. W fotografii Jordiego dominują żywe, kontrastowe kolory oraz głębokie cienie, które pozwalają zapoznać się z tematem obrazu. Można powiedzieć, że Jordi dyryguje color-gradingiem perfekcyjnie, przez co jego zdjęcia wyróżniają się w mediach społecznościowych.

Jeżeli zainspirowały Was zdjęcia Jordiego, to koniecznie odwiedźcie jego profil w serwisie Instagram. Tam zobaczycie jak powstawały magiczne kadry, prezentowane powyżej.

Autor: Rafał Flasza