Najpopularniejszy trailer gry w historii YouTube już za nami! Kilka naszych teorii się potwierdziło. Zobaczcie, o czym mówiliśmy w odcinku 3 MINUTY O DIZAJNIE. Nie ukrywamy, że ROCKSTAR GAMES przygotowało nie lada gratkę dla fanów „Wielkiej Kradzieży Aut„. Premiera gry na konsole XBOX oraz PS5 czeka nas w 2025 roku, ale czego możemy się spodziewać po obejrzeniu pierwszego zwiastuna? Oto najciekawsze teorie na temat najnowszej odsłony Grand Theft Auto!
Powrót do Vice City
Czy to była niespodzianka? Dla niektórych raczej spełnienie marzeń. Dla wielu graczy to właśnie GTA Vice City było grą, która rozpaliła ich serca do kradz…. czerwoności. Przypomnijmy, że była to gra mocno inspirowana kultowym filmem „Człowiek z Blizną” z Al’em Pacino oraz…. YEYO w roli głównej! Tak to nie literówka ;P W tym filmie były dwie główne role!
Są plaże, są dziewczyny w bikini, gangsterzy, gangi i niesamowicie rozbudowany świat.
Naszym zdaniem to celowy zabieg, a powrót do Vice City, okaże się strzałem w dziesiątkę. Dlaczego? Ponieważ jest duże prawdopodobieństwo, że nie tylko nowe pokolenie, ale i old-schoolowi fani serii chwycą za pada po raz kolejny!
My name is Lucia!
O tym, że głównym bohaterem nowej części będzie płeć piękna, spekulowano już od dawna. Zwiastun oraz plakat gry wskazuje to jednoznacznie… wcielimy się w niejaką LUCIĘ…ale czy tylko i na pewno? W zapowiedzi widzimy główną bohaterkę, ale i jej partnera „in crime”. Czy to oznacza, że będziemy mogli rozgrywać historię GTA z dwóch perspektyw?
Zwiastun pokazuje historię „od tyłu”?
Ta teoria ma sporo sensu. W pierwszych ujęciach widzimy Lucię, która jest w więzieniu, natomiast końcówka pokazuje nam moment „napadu” u boku ukochanego. Czy główna bohaterka wspomina przeszłość, czy może Rockstar Games chce nam namieszać w głowach?
Kolejny proof tej teorii jest ukryty na oficjalnym plakacie, gdzie nasza bohaterka ma przy kostce bransoletkę dozoru elektronicznego, a w zwiastunie go nie widać. Wiele wskazuje, więc na to, że na początku gry wyjdziemy z więzienia i będziemy nieco 'ograniczeni’ w ruchach.
XXI wiek… jest!
Mówiliśmy o influencerach, hulajnogach, tik toku i social mediach. Faktycznie zapomnieliśmy o aligatorach, chorych psychicznie sąsiadach i twerkowaniu. W nowym zwiastunie można znaleźć sporo z naszego obecnego świata. Na wielu screenshotach widać ludzi, którzy ciągle nagrywają coś telefonem (np. pośladki na plaży) lub po prostu relacjonują coś w social mediach. Welcome to the jungle!
Oczywiście większość scen jest inspirowanych prawdziwymi zdarzeniami, które pojawiały się w amerykańskich stacjach TV oraz socialach!
Trzeba przyznać, że poziom realizmu jest tu naprawdę zjawiskowy. Jaki wpływ będzie to miało na misje w grze? Czy będziemy musieli nagrać kogoś telefonem? A może nasz post w social mediach wewnątrz gry będzie musiał stać się viralem, aby przejść do kolejnego etapu? Oby były jeszcze misję, w których musimy po prostu wpaść na jakąś dzielnię i zrobić porządek!
Tom Petty prorokuje?
W zwiastunie możemy usłyszeć piosenkę „Love Is A Long Road” autorstwa Toma Petty’ego. Już sam tytuł może zapowiadać, o czym będzie nasza wielka przygoda. Czy jest lepszy motyw do działania niż miłość? Być może wcielając się w postać Lucii, będziemy musieli po prostu odnaleźć naszego ukochanego? BTW… chyba nie musimy Wam mówić, że obecnie liczba odsłon tego hitu z 1989 roku idzie już w milionach? Jeżeli nie pamiętacie okładki albumu Full Moon Fever, to wrzucamy ją poniżej. Całość krzyczy Vice CIty!
Jeżeli spodobał Wam się nasz artykuł, to nie zapomnijcie odwiedzić i zaobserwować nas w social mediach oraz włączyć subskrypcji na YouTube. Do następnego!
SPREAD THE ARQ!
Dziękujemy za zaangażowanie i konsumpcję naszych treści.
Podziel się THE ARQ z innymi świadomymi odbiorcami poprzez social media.