Sztuka minimalizmu – Sposób na prostszy styl życia

Minimalizm – chyba każdy zna znaczenie tego słowa. Od jakiegoś czasu bardzo modny styl, który zapoczątkowano w Skandynawii. W krajach, gdzie przez większość dni w roku jest ponuro i chłodno ludzie nauczyli się tak urządzać wnętrza, aby zawsze było w nich przytulnie, ciepło i komfortowo. Moda na minimalizm szybko rozpowszechniła się na większą część Europy i ludzie pokochali ten styl za to, że przy małym wysiłku można zmienić swoje życie na lepsze, a przy okazji pozbyć się nadmiaru zbędnych przedmiotów.

 

Hygge czy Lagom?

Książek na ten temat jest wiele, możemy znaleźć poradniki m.in o tym, jak żyć w zgodzie z naturą, jak ograniczyć kupowanie niepotrzebnych nam rzeczy, czy też jak cieszyć się z każdej małej rzeczy. Temat bardzo szybko się rozpowszechnił i praktycznie w każdej księgarni na półce można znaleźć książki o ‘hygge’ czy ‘lagom’. Różnica pomiędzy tymi słowami jest taka, że jedna nazwa pochodzi z języka duńskiego, a druga ze szwedzkiego, a oba oznaczają to samo, czyli: komfort, równowagę, wygodę i prostotę. Czy da się z dnia na dzień zmienić nasze myślenie? To zależy wyłącznie od tego, czy będziemy chcieli wnieść do swojego życia odrobinę komfortu. W hygge nie chodzi o to, żeby pozbywać się rzeczy i wyrzucać wszystko, co zawadza nam w szafach. Hygge to sposób myślenia, dzięki któremu będziemy czuć się dobrze we własnym otoczeniu, poświęcając czas sobie i swoim najbliższym.

 

Sztuka minimalizmu to przede wszystkim wygoda i oszczędność pieniędzy

Zacznijmy od tego, dlaczego pojęcie minimalizmu jest ważne w naszym życiu? Ludzie bardzo często otaczają się zbędnymi rzeczami, które nie dość, że zajmują dużo miejsca, to często przeszkadzają nam w codziennym życiu. Im mniej rzeczy w naszym mieszkaniu, torebce czy w aucie, tym prościej nam się funkcjonuje. Nie marnujemy czasu na szukanie przykładowych kluczy w torbie, ani na sprzątanie. Sztuka minimalizmu to przede wszystkim wygoda i oszczędność pieniędzy. Przyznajcie się, ile razy zdarzyło Wam się pójść do sklepu po dwie rzeczy, a wrócić z pełnym bagażnikiem przedmiotów z promocji, które ostatecznie “pójdą w kąt”? Dlatego też ważne w tym wszystkim jest zmiana sposobu myślenia i krótkiej analizy, czy faktycznie dany przedmiot jest nam niezbędny do życia.
Zatrzymajcie się na chwilę i zastanówcie, ile czasu dziennie poświęcacie dla siebie? Na własne przyjemności lub na to, żeby po prostu odpocząć. W dzisiejszym zabieganym świecie trudno jest nam się zrelaksować i zwrócić uwagę na własne potrzeby. Pracujemy od rana do wieczora, robimy zakupy, zajmujemy się domem, zawozimy dzieci do szkoły, a następnie pomagamy im w lekcjach. W tym całym pędzie zapominamy o odpoczynku, który jest tak bardzo ważny, aby prawidłowo funkcjonować. Zapomnijmy na chwilę o pracy i pomyślmy, co sprawia nam przyjemność? Może w końcu zaprosimy przyjaciół, których dawno nie widzieliśmy, a może wybierzemy się gdzieś na weekend i spędzimy czas wśród natury? Powinniśmy nauczyć się dbać o siebie samych, zwracać uwagę na swoje potrzeby, dzięki temu będziemy bardziej szczęśliwi i będziemy doceniać każdą chwilę. Czasem wystarczy krótki spacer z psem, obiad z rodziną, albo wieczór spędzony w towarzystwie ulubionej książki. Na pewno znasz swój ulubiony sposób na relaks.

Sztuka prostoty to także zauważanie drobnych rzeczy, zdarzeń, które dzieją się w naszym otoczeniu. W dobie komputerów, smartfonów czy innej elektroniki nie zwracamy uwagi na to, co się dzieje wokół nas. Nie zauważamy tego, co powinno być dla nas ważne. Kupując co roku nowy model telefonu nie zastanawiamy się czy jest on nam faktycznie niezbędny do życia. W “hygge” i “lagom” chodzi właśnie o to, żeby chociaż na chwilę się zatrzymać i docenić to co mamy, za co jesteśmy wdzięczni innym i odnajdywać szczęście w małych rzeczach.

 

Minimalizm to proste rozwiązania!

Na koniec przygotowałam mały poradnik dzięki, któremu wprowadzicie do swojego domu więcej ciepła i komfortu, dodatkowo chociaż trochę pozbędziecie się stresu i niepotrzebnych rzeczy. Po ciężkim dniu w pracy należy Wam się odpoczynek, dzięki któremu odprężycie umysł i nabierzecie sił na kolejny dzień. Na dworze jest coraz chłodniej, dlatego spędźcie wieczór przy zapalonych świecach z ciepłą herbatą w ręku oglądając swój ulubiony serial, a przy tym rozkoszując się chwilą wyłącznie dla siebie. Zobaczcie czy w sypialni nie macie zbędnych rzeczy, które niepotrzebnie zajmują Wam sporo miejsca i psują przez to humor. Przed kolejnymi zakupami zróbcie sobie listę potrzebnych rzeczy, aby nie kupować kolejnych zbędnych Wam do życia przedmiotów. Zmiana pory roku to dobry moment, aby zajrzeć do swojej szafy i przejrzeć ubrania. Może się okazać, że jest tam wiele rzeczy, których nie nosicie od kilku lat, a zawadzają Wam miejsce na półce. Niepotrzebne ubrania możecie sprzedać, dzięki temu do portfela wpadnie kilka złotych, a w dodatku w szafie zyskacie wolne miejsce. Układajcie i segregujcie ważne dokumenty, książki czy notatki, dzięki temu zawsze będziecie wiedzieć w jakim miejscu możecie je znaleźć i oszczędzicie sobie dodatkowego stresu, bo przecież chcemy go unikać, prawda? Ostatnia porada jest naprawdę ważna. Doceniajcie każdą chwilę spędzoną z rodziną czy przyjaciółmi, zatrzymajcie się w tym całym biegu i poświęćcie chociaż odrobinę czasu na swoje przyjemności, spędzajcie jak najwięcej czasu blisko natury. Wdrażając te małe zmiany możecie być pewni, że Wasza codzienność stanie się prostsza, a Wy sami zaczniecie doceniać prawdziwe szczęście.

 

Autor: Justyna Amborska