The Last Mile – Umarł Król, niech żyje ID.3

Nowa kampania reklamowa do bardzo starego samochodu? Otóż Volkswagen pożegnał dekadę kampanią zatytułowaną The Last Mile. Jest to ukłon w stronę jednego z ich pierwszych pojazdów, którego historia zaczyna się prawie 90 lat temu, czyli Volkswagena Beetle’a.

Jak to się zaczęło?

VW Beetle został zaprojektowany w latach 30, chociaż masowa produkcja tego modelu zaczęła się w roku 45. Beetle na początku nazywał się po prostu Typ 1. Dopiero później nazwano go Beetlem, a na naszych ziemiach przyjął wdzięczne imię Garbus, z którym pozostał przez następnych 70 lat. Konstrukcja Garbusa była naprawdę prosta. Jego celem projektowym było przewiezienie dwóch osób dorosłych z przodu oraz trójki dzieci z tyłu. Miał osiągać zawrotną prędkość 100 kilometrów na godzinę. Co ciekawe pojazd miał być dostępny dla wszystkich, nazwano go samochodem dla ludu, czyli Volkswagenem. Za jego projekt odpowiadał nikt inny jak sam Ferdinand Porsche, czyli prekursor wśród konstruktorów samochodów sportowych. Auto powstało na zlecenie Adolfa Hitlera, który chciał spopularyzować samochody w ówczesnej III Rzeszy.

Zaraz po II wojnie światowej Garbus zyskał popularność poza granicami Europy! W latach 50 wszedł na rynek amerykański i od razu stał się ikoną

Jego wizerunek stał się elementem popkultury. To za sprawą wielu filmów, w których Garbus się pojawił. Pierwszym filmem, w którym The Beetle zagrał pierwszoplanową rolę, był The Love bug z 1968 roku wyprodukowany przez Walta Disneya. To początek jego kariery aktorskiej. Później Garbus pojawił się w kilkunastu produkcjach. Jednak na koniec roku 2019 zagrał swoją ostatnią rolę.

Jak się kończy?

Pożegnalny spot animowany przygotowany przez VW jest emocjonalnym wideo, które przedstawia życie i dorastanie młodego chłopaka w towarzystwie Beetle’a. Garbus gra pierwszoplanową rolę. I jest świadkiem wielu zdarzeń z życia chłopca, który powoli staje się mężczyzną. Pierwsza jazda z tatą, pierwsza miłość czy założenie rodziny. Beetle jest nieodłączną częścią historii animowanego bohatera, tak samo jak nieodłączną częścią historii motoryzacji. The Last Mile to krótki film animowany stylizowany na sekwencję ilustracji. Kolorystyka projektu pasuje doskonale do tego, co widzimy w minimalistycznej animacji. Spot pokazuje wiele charakterystycznych cech samochodu. W legendarnych chromowanych felgach obija się obraz tłumu żegnającego kawał historii. Tłumowi możemy też przyjrzeć się z wnętrza samochodu, które zostało odwzorowane w najmniejszych detalach. Całość obrazu dopełnia dźwięk. W tle kilkukrotnie usłyszymy klakson, czy inne efekty dźwiękowe związane z głównym bohaterem filmu. Na dokładkę przygrywa nam chóralna wersja utworu 'Let it be’, która jest coverem Beatlesów oraz muzyczną ikoną lat 70.

Nowa era i model ID.3

Garbus na sam koniec zamienia się w chrząszcza i odlatuje w stronę nieba. Tam, gdzie kończy się jedna droga, zaczyna się inna. Takim hasłem Volkswagen pożegnał swoje najstarsze dziecko oddając mu zasłużony hołd w postaci The Last Mile. Tak też zaczyna się kolejna epoka w dziejach motoryzacji, ponieważ film zwiastuje następce Garbusa, czyli elektrycznego ID.3 Czy pojazdy z serii ID również wpiszą się na karty historii? Tego prawdopodobnie dowiemy się za kilkadziesiąt lat.

ZOBACZ W SERWISIE YOUTUBE

 

Autor: Mateusz Jamroz