Spacer do Ogrodu Saskiego w Lublinie? Koniecznie! Pamiętajcie jednak, że po drodze warto zahaczyć o nowopowstałą Biotekę, czyli prawdopodobnie najbardziej zieloną bibliotekę w Europie. W tym miejscu otoczycie się nie tylko towarzystwem książek, ale także zielenią i wyjątkowym designem, który na długo zapadnie Wam w pamięć.
Istnieją miejsca, o których zawsze myśli się z nutą pewnej nostalgii. Wiedzą o tym mieszkańcy Lublina, do dziś wspominający kultową Karczmę Słupską. Lokal po restauracji z dancingiem stał pusty od lat, a medialna debata z udziałem mieszkańców trwała nieprzerwanie. Władze miasta głowiły się nad kwestią zagospodarowania opustoszałego terenu. Sytuacja zmieniła się w styczniu tego roku. Dziś miejsce to nie przyciąga gastronomią i rozrywką taneczną, ale zaprasza lokalnych czytelników oraz wszystkich zwolenników niebanalnych rozwiązań. Nowa filia Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego, nazwana Bioteką, to miejsce pełne bogatych zbiorów – 18 tys. książek, 9 tys. audiobooków, 7 tys. filmów, jak również albumów muzycznych. Co więcej, urządzone i wyposażone za niemal 1,6 mln złotych wnętrze, pozwoli na swobodną organizację spotkań oraz wydarzeń kulturalno-edukacyjnych.
GENEZA PROJEKTU
Trzeba jednak przyznać, że gdyby nie kreatywność i chęć połączenia dwóch miejsc w jedną, doskonale współgrającą ze sobą całość, Bioteka nigdy by nie powstała. Aż chce się w tym miejscu zapytać – jak to wszystko się zaczęło? Początków powstania tego innowacyjnego miejsca należy doszukiwać się w rewitalizacji lublińskiego Ogrodu Saskiego, kiedy to po namysłach padła ostateczna decyzja – wnętrze biblioteki będzie naturalną kontynuacją ogrodu, a materiałami użytymi do jej powstania stanowić będą drewno, beton (współczesny kamień), a także zieleń (w dużych ilościach!). Autorami projektu jest pracownia architektoniczna GK-Atelier Grzegorz Kłoda, która na swoim koncie ma już nagrodę European Property Award za projekt „Biblioteki na Poziomie” w Lublinie. Architekci skupiają się głównie na projektach stanowiących wyzwania twórcze. Nie wolno też zapomnieć o głównej idei nowego projektu, jaką jest zrównoważony rozwój, który Bioteka chętnie propaguje wśród czytelników.
ZIELONO I SPOŁECZNIE
Wyjątkowy design nowej filii biblioteki w Lublinie łączy się z działalnością i ofertą Bioteki. Kryzys klimatyczny, często spotykana dewastacja zieleni i betonizacja przestrzeni to kwestie, które pozostają pomijane przez wielu z nas. Lublińscy bibliotekarze mówią im jednak stanowcze ,,NIE!” i z chęcią angażują społeczeństwo do dzielenia się zielenią na rzecz biblioteki. Ciekawostką jest, że rośliny znajdujące się na terenie filii to dary od mieszkańców i innych bibliotekarzy. Bioteka ma więc społeczny charakter dający poczucie, współtworzenia tego miejsca. Miłą odmianą nadającą bibliotece inny, dotąd niespotykany wymiar jest fakt, że po wyjściu możemy trzymać w dłoniach nie tylko dobrą książkę, ale również… roślinę! Jak tłumaczy kierowniczka Bioteki Monika Schmeichel-Zarzeczna:
,,Chcemy pielęgnować strefę bio i pokazać jak ważna jest ona dla nas wszystkich. Aktualnie użytkownicy mogą wymieniać się roślinami. Kwiatodzielnia to jeden z obszarów naszej działalności. Mamy nadzieję, że wkrótce kolejne będą mogły być realizowane”
Bioteczna zieleń to nie tylko aranżacja wnętrz, ale również prowadzona na szeroką skalę edukacja proekologiczna, dedykowana użytkownikom w różnym wieku.
Obrazy wiszące na ścianach z mchu? Rzecz jasna w Biotece! Spacer po wnętrzu historycznego lokalu zaczynamy od niewielkiej galerii sztuki, w którym prezentowane będą wystawy tymczasowe. Wzrok każdego użytkownika już od samego przekroczenia progu przyciągać będzie sztuka, mech, szarość ścian, jak również wystające z nich donice. Usytuowane na posadzce podświetlane kubiki będą natomiast spełniały dwie funkcje – siedzisk oraz postumentów. Uwagę przyciąga także sufit, który w całej bibliotece ma charakter industrialny, z widoczną infrastrukturą techniczną. Ujednolicona matowa czerń wszystkich urządzeń takich jak kable, rury i tym podobne, podbija wszechobecną zieleń. Warto wspomnieć o oszczędnej w formie, minimalistycznej oprawie oświetleniowej, składającej się z żarówek wiszących na zwykłych czarnych kablach, wyłaniających się z zielonego sufitu.
DESIGN, MOTYWY I PLANT SWAP
Szara podłoga z mikro cementu to aspekt, który zdecydowanie nadaje Biotece niepowtarzalnego charakteru. Dlaczego? Traktuje się ją bowiem jako tło do umieszczania grafik lub reprodukcji o znaczeniu symbolicznym techniką malarską. A co za tym idzie, naszym oczom okaże się logo Bioteki, mapa miasta z dokładnym oznaczeniem wszystkich filii MBP, motyw florystyczny, czy też reprodukcja wyobrażenia Biblioteki Aleksandryjskiej. Ściany pomieszczeń wykończone są tynkiem imitującym beton architektoniczny, jak również opalanym drewnem, natomiast regały na książki, jak i żaluzje, kolorem przypominają jasne drewno. Oprócz tego Bioteka posiada tzw. ,,strefę chillout” z ogromną kanapą, obok której znajduje się aktualna prasa. Wypoczynek w tej strefie ułatwia rzecz jasna zieleń w postaci roślin. Właśnie to miejsce będzie propagowało ideę Plant Swap, czyli inaczej bliźniaczkę bookcrossingu, ale w innej formie, ponieważ wymieniać będziemy się nie książkami, a właśnie roślinami i warto podkreślić, że jest to autorski projekt bibliotekarzy.
DLA KAŻDEGO… COŚ!
Kto odwiedzi nową filię lublińskiej biblioteki, temu na pewno nie umknie ciekawie zaaranżowana lada recepcyjna w kształcie półkola, tuż nad którą wisi ogrom zieleni. Co więcej, z recepcja położona jest blisko sali głównej, czyli inaczej – sali eventów i spotkań – przyciągającą nietypowymi meblami takimi jak na przykład połączenie łóżka i regału służącego do ustawiania książek, udekorowanego girlandą lub fotel na książki. Na terenie lokalu nie zabrakło także strefy dla najmłodszych, która również nawiązuje do idei przyrodniczej. Wszystko za sprawą siedzeń w kształcie zwierząt. Ponadto sala dziecięca posiada zawieszony projektor, umożliwiający prowadzenie zajęć multimedialnych dla dzieci.
DŹWIĘK I CISZA
A co z tymi, którzy chcieliby zaszyć się w Biotece, aby posłuchać audiobooków? Oczywiście, ta czynność również jest tutaj możliwa! Biblioteka zaprasza do strefy audiobooków, wyposażoną nie tylko w płyty, ale również siedziska we wnękach, umożliwiające spokojny odsłuch. A jeśli o ukrywaniu się we wnętrzu biblioteki już mowa, nie wolno nam zapomnieć o wygłuszonym kolorowymi panelami pomieszczeniu przeznaczonym do grania w planszówki, zajęć z udziałem niewielkich grup lub biblioterapii. Nie zabraknie również miejsca dla tych, którzy chcą z komputera. Mało tego, stanowiska komputerowe przystosowane są dla osób z niepełnosprawnościami i trzeba tu wspomnieć, że cała Bioteka pozbawiona jest barier, które mogłyby uniemożliwić niepełnosprawnym korzystania z dobrodziejstw nowopowstałego obiektu. Na uwagę odwiedzających zasługuje również kilkunastometrowy korytarz wystawowy, którego zwieńczeniem jest podświetlana ściana wodna, inaczej zwana hydrościanką, uspokajająca jednostajnym szumem wody.
APTEKA DLA DUCHA
Bioteka to współczesna apteka dla ducha, umożliwiająca ucieczkę od bodźców dnia codziennego. Miejsce to jest prawdopodobnie jedyną taką pracownią w Polsce, tworzącą wewnętrzny system projektowania bibliotek w skutku analiz potrzeb użytkowników oraz burzy myśli bibliotekarzy. To co przyciąga do Bioteki, to przede wszystkim logo oraz jej indywidualny charakter, z którym niezwykle łatwo się utożsamić i rozpoznać spośród dziesiątek innych filii.
Autor: Aleksandra Kucza
SPREAD THE ARQ!
Dziękujemy za zaangażowanie i konsumpcję naszych treści.
Podziel się THE ARQ z innymi świadomymi odbiorcami poprzez social media.